Z pomocą p.Uli urodziłam synka! Oni tam potrafią dokonać cudów!

ginekologia i położnictwo- super personel, miła, przyjazna atmosfera. Pozdrowienia dla lekarzy a w szczególności dla dr Woźniaka i dla usmiechniętych, sympatycznych pań położnych i salowych

a wy myslicie, ze to tylko w KmP jest tak w szpitalu.. jest tak wszedzie.. ze trzeba czekac.. w szczecinie na uni lubelskiej gosciu z krwotokiem z nosa stojac przed koszem kapiac z nosa krew czekal na poczekalni na lekarza.. ale to tylko jeden z przykladow.. 3 godziny to min. czekania w kolejkach.. wiec nie gadajacie ze tylko akmien jest taki.. taka sluzba zdrowia jest wszedziej.. tylko ten co da kase to jest ulgowo traktowany. reszta tak samo. czy stary czy mlody czy zdrowy czy chory..!!

I tak dobrze, że mamy blisko szpital. Nie zawsze jest tak źle. A wśród pracowników szpitala są też ludzie z powołaniem.

Najgorsze jest to, że lekarze narażają pacjentów na cierpienie wykonując zupełnie niepotrzebne ale kosztowne badania, tylko po to, żeby wyciągnąć pieniądze z NFZ-u. Sam tego doświadczyłem.

wchodzisz IZBĄ PRZYJĘĆ a wychodzisz IZBĄ PAMIĘCI

Ja póki co, nie mam złego zdania o szpitalu. Moja mama lezała na chirurgii dwa miesiące.Nie było z nią dobrze, ale ja wyleczyli.Nie bede przytaczala nazwisk lekarzy, którzy są w porządku i dbają o pacjentow.Fakt są i tacy którzy, , olewają''pacjenta i nie są zbyt mili, ale tak jest wszędzie i nie można uogolniać.

gosć z 13.48 Masz zupełną rację.takie kobiety nie powinny pracować z ludzmi.

Ginekologia i położnictwo są nadal wspaniałe, kamieński szpital może się tym szczycić... :)

W kwestii pań na recepcji-niemiłe, olewające chorych. Czekałam 2 godziny zanim pani z recepcji wezwała lekarza, który miał mnie przyjąć do szpitala. Gdy po godzinie przypomniałam jej, że cały czas czekam i mnie boli, ona się spytała: A Pani w jakiej sprawie?

moja cóka i synowa rodzila w ikamieniu co prawda to 2000 i 2002 rok ale położnictwo było wspaniale mąż byl na wewnętrzym pare lat póżniej masakra pomylili kroplówke i inne wpadki nie chce do tego wracać ale do tego szpitala też nie" święte krowy" to włąściwe określenie

wspolczuje pielegniarka ktore musza tam pracowac ciezki chleb do zgryzenia ciezka praca nie wiem jak atmosfera ale chyba tez srednia.. powinni cos zmienic w tym szpitalu ogarnac bo jest bardzo przecietnie

Aby mieć oiom w szpitalu trzeba mieć kupę kasy na jego zrobienie, ciekawe, że PRL jej jakoś nie dało, a wszyscy się cieszyli i chwalą stare do teraz aż, plują. Coś tu nie tak.

sprzedac, przerobic na hotel i zrobic autostrade do gryfic, tam chociaz jest szansa wyjsc zywym!!

szpital do niczego.a personel to świete krowy kturym sie niechce pracować a pacjęta traktuje sie beszczelnie.wszystkie pozytywne opinie piszą tylko pracujący pracownicy bo sie boją utraty pracy.mieszkańców Kamienia nie oszukacie.

to jest umieralnia a nie szpital

Lepszy taki niż żaden!! Ciekawe jakbyście śpiewali jakby najbliższy szpital był w Gryficach. Niestety taka jest służba zdrowia w Polsce i coś musi się zmienić w głowach polityków, potem można zmieniać poszczególne jednostki.

to najgorszy szpital w okolicy!! ja sie lecze w szpitalu w Świnoujsciu obsługa mila i fachowa wszystko mi zawsze wytułmacza i doradza pomagaja po porodzie i po zabiegach

To prawda jedynym oddziałem, który zasługuję na pochwały jest właśnie ginekologiczno-położniczy:)Tak wspaniałych ludzi, którzy tam pracują począwszy od lekarzy a kończąc po salowe nie spotyka się często.Człowiek nie czuję się jak w szpitalu, bo panie żartują, a kiedy trzeba potrzymają na duchu.Pozdrawiam cały oddział.Dr.Witalisa, panie:Halinkę, Ulę, Agnieszkę, Margaretę, Iwonkę, Marysię i długo by jeszcze wymieniać.Nie zmieniajcie się:)Nie wyobrażam sobie rodzić mojego dziecka gdziekolwiek indziej!!

a ja się nie zgodzę. niecały szpital jest do kitu. Chirurgię omijam szerokim łukiem bo naprawdę opieka jest masakryczna. Bliska mi osoba ponad tydzień się tam męczyła i żywa stamtąd nie wyszła. Była nawet akcja że pomylili kroplówki i podłączyli przez przypadek sąsiadki z łożka obok, na naszą reakcję dostaliśmy tylko opierdziel że się wtrącamy a wszystko jest w jak najlepszym porządku. Ale jest też druga strona medalu. niedawno leżałam kilka dni na oddziale patologii ciąży i opieka jest tam super, miło nastawione panie, zwłaszcza pani Ula :) i super doktor pan Witalis Woźniak ;) dla nich naprawdę wielkie podziękowania jesteście super! Jedynie pani która przyjmuje na oddział na dole koło recepcji strasznie niemiła, ale może miała zły dzień. Tak więc ginekologię gorąco polecam, a resztę... wiecie sami ;)

Jak spital na perypetiach albo Daleko od noszy Smiech ale porodówka fajna i personel miły

No wlasnie krotka wymiana zdan sluzy do tego zeby stwierdzic czy ktos mial uraz. Nawet nie-lekarz to wie. Jezeli przychodzi do mnie dziecko i mowi" boli mnie reka" to pierwsze pytanie brzmi:" uderzyles sie?" I po tej krotkiej wymianie zdan, nie bedac lekarzem wiem czy dziecko mialo uraz.

tak naprawdę, żle o tym szpitalu wyrażają się Ci których to bezpośrednio nie dotyczy, którzy są przypadkowymi słuchaczami, lub złośliwymi obserwatorami, którzy słyszeli, że gdzieś dzwoni tylko nie wiadomo gdzie? i myślą że mogą anonimowo obrażać bezkarnie wszystkich.Byłam pacjentką szpitala średnia wieku na oddziale internistycznym jest 80lat, poza tym opieka jest profesjonalna i nie piszcie bzdur.

Co na to WŁADZE STAROSTWA -widać troskę o mieszkańców-a niedługo wybory??

jak ktos a szczegolnie lekarz moze po krotkiej wymianie zdan bez uprzedniego zbadania stwierdzic czy to uraz czy nie to tak jakby pacjent przyszedl do kardiologa ze boli go w klatce piersiowej a lekarz:- nie przyjme pana bo to chwilowe a gosc pada na atak serca w swoim domu bzdurne tlumaczenie. to do goscia z 11:17