- Maciejowi Sz. przedstawiono zarzut zabójstwa Grzegorza B. przy użyciu broni palnej oraz narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pozostałych pasażerów - informuje rzecznik prokuratury okręgowej w Szczecinie Małgorzata Wojciechowicz.
Mężczyzna nie przyznał się do winy. Śledztwo w tej sprawie prowadzą policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
Przypomnijmy, w niedzielę rano (30 marca br.) na drodze pomiędzy Jarszewem i Kamieniem Pomorskim ostrzelany został samochód osobowy marki opel corsa, którym podróżowały trzy osoby. Jedna z nich została śmiertelnie trafiona.
Grzesiu to nie prawdopodobne..(*)Całe życie przed Tobą było(*)(*)ŚPIJ SOBIE KOLEGO...
Za dużo polskich filmów.
Ludzie amerykańskich seriali nie oglądacie ?? Nie ma pocisku nie ma broni. Maciek się nie przyznał. 3 kolesi podjechało na śniadanie do niego, wyprosił ich z domu i tyle. Świadkowie to 2 z corsy, którzy za pazurami tyle, że sąd wyśmieje prokuraturę i po temacie !!
oj ludzie ludzie co wy tu wogóle wypisujecie to porażka i żenada, śmiac mi się chce z tych głupot, które wypisujecie, a skoro tacy odważni jesteście to dlaczego ANONIMOWO PISZECIE?? ZAJMIJCIE SIĘ SWOIMI TYŁKAMI BO TYLKO INNYCH POTRAFICIE A SIEBIE NIE WIDZICIE, A SKORO CHŁOPCY KOGOŚ ZASTRASZALI TO KTOŚ SOBIE NAGRABIŁ U NICH BO BEZ POWODU TEGO NIE ROBILI, A WIEM BO ZNAM
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Radio Szczecin: Od kuli zginął 23-letni mieszkaniec Golczewa. Jego kuzyn Maciej G., który gdy padł strzał również był w samochodzie, to postać znana w miejscowym półświatku. Na początku roku sąd skazał go na dwa lata i dwa miesiące więzienia za pobicie i wymuszenia. Jak informuje Michał Tomala rzecznik Sądu Okręgowego w Szczecinie, mężczyzna miał 26 marca rozpocząć odbywanie kary, ale do więzienia się nie stawił.
serwis powinien być tylko informacyjny bez komentarzy, to moje osobiste zdanie.
Ty pajacu jako kolejny pójdziesz w pasy pierdzieć i tam ci ćwoku rurka zmięknie - mafiozo z opla corsy - kupa śmiechu.
na Syberię do ciężkich robót, i w mrozach -60 stopni. Więzienie dla tego sm roda to zbawienie, bo żyć będzie z naszych podatków :(
CZYM TU STRASZYSZ IDIOTO JAKĄ ZEMSTĄ WEŻ SIĘ LECZ BO AZ WSTYD SAMO ŻYCIE NA TAKICH LUDZIACH SIE MŚCI I WERYFIKUJE WSZYSTKO POCZEKAJ
lata taki chu... węszy nawet gdy się nic nie dziej apotem nie ma ziomali, pozdrowienia do więzienia dla dobrych chłopaków
jakie same konfitury tu piszą, same kapusie są w kamieniu, zemsty nadejdzie czas
broń to nie zabawka!strzelił to chciał zabić morderca! młody chłopak nie żyje!!
On to zrobił żeby odwiedzić swojego kolesia Tomeczka pod cela bo niechcieli go wpuszczać na widzenia. I teraz będzie mafia więzienna ha ha
TEN maciej MIESZKA W jarszewie
A mądrale pisali, że za dwa dni wyjdzie!! Górą psy!! Teraz to już Maciej Sz. a nie Maciej S. Może oba Macieje spotkają się w Nowogardzie!! Dajcie im wspólny spacerownik i będzie po kłopocie.
karola współczuje ci
A kto by się przyznał że zabił jeszcze się takie nie urodził to normalne ze będzie się wypierał cwaniaczek za grosz!!Niech tam spędzi ładnych kilka lat to przynajmniej ludzie tu odpoczną od tego zastraszania!!
Prymityw załatwił prymitywa - i bardzo dobrze, choć zdecydowanie za mało ich ginie.Jedni zgniją w ziemi - drudzy w kryminale i tak ma być.
gnij w pierdlu!!
Bombel siedzi, szewcu siedzi. Dlaczego tak późno? Wcześniej by ich zamknęli to ludzie by haraczy nie musieli płacić, auta by nie plonely i ogólnie spokój by był. Od czerwca ubiegłego roku ludzie byli zastraszani przez tych gangsterów bez pojęcia o gangsterce.
Ciekawe co trzech cwaniaków robiło o 8 rano w okolicy domu kolesia z którym mieli na pieńku ? a – jechali na poranną mszę do jarszewa bo w Golczewie ksiądz wygłasza mniej płomienne kazania b- młode wilki przyjechały zlinczować starego wygę pod dom gdzie spała jego rodzina w obronie której ostrzelał gówniarzy przypadkowo dziurawiąc głowę jednemu z napastników a teraz ‘ git gangstery ‘którzy przeżyli sprują się jak koronka na kolesia który nie dał sobie napluć w kasze i naopowiadają bzdur jak to w drodze na msze bez powodu zostali napadnięci przez niebezpiecznego bandytę
macius g miękki w uszach. Przyjedź do Wołomina, i cwaniakuj kozaku za dyche
I pozamiatane jeden nie żyje a drugi dostanie dożywocie i na ch... było strzelać. !!
Nie przyzna się i będą mogli mu wszyscy skoczyć.