ikamien.pl • Poniedziałek [17.03.2014, 18:29:19] • Powiat Kamieński
Dramat na Dziwnie w miejscowości Kukułowo

fot. kam
W niedzielę, 16 marca br. od późnych godzin popołudniowych trwa akcja ratowniczo-poszukiwawcza osób które zaginęły na Dziwnie w miejscowości Kukułowo w gminie Kamień Pomorski. Do tej pory udało się odnaleźć jedną z ofiar tragicznego zajścia oraz wydobyć łódkę, którą dwóch mężczyzn wypłynęło około godz. 17.00 na Dziwnę.
Jeszcze w niedzielę wyłowiono nieżyjącego 37-letniego mieszkańca Kukułowa w gminie Kamień Pomorski. W dalszym ciągu poszukiwany jest 30-latek, który przyjechał do Kukułowa z rejonu Kielc.
- Byłem w domu Dariusz B. po jakimś czasie zorientowałem się, że wyszedł on z domu w towarzystwie gościa z Kielc wydawało mi się że poszli na ryby. Kiedy szedłem do domu w pewnym momencie zobaczyłem dwie głowy wystające z wody, wówczas wiedziałem że stało się nieszczęście. Ja im pomóc nie mogłem mimo, że około 10 minut utrzymywali się na wodzie bo nie posiadam sprzętu ratunkowego, a woda była bardzo wzburzona silnym wiatrem. Wiem, że dzisiaj rano (poniedziałek 17 marca) obaj panowie mieli pojechać do Niemiec zakupić samochód – powiedział nam jeden z mieszkańców Kukułowa.

fot. kam
Wszczęta została akcja ratowniczo-poszukiwawcza przez jednostki straży pożarnej, policję oraz pogotowie ratunkowe, która trwała do późnych godzin nocnych w niedzielę. Efektem poszukiwań było odnalezienie nie żyjącego Dariusza B. 37-letniego mieszkańca Kukułowa.

fot. kam
Poszukiwania drugiej osoby wznowiono w poniedziałek rano. Około godz. 10.00 natrafiono na łódź leżącą na brzegu, jednak po identyfikacji okazało się, że to nie o tą łódź chodzi. Około godz. 11.00 jeden z mieszkańców pokazał, gdzie rozstawione były sieci po które prawdopodobnie Dariusz B. w drugą osobą wypłynął. Zaczęto łodzią ratunkową zaopatrzoną w kotwicę przeczesywać wskazany akwen i już po kilku minutach kotwica zaczepiła o sieci, w której uwięziona była feralna łódka. Na ile to było możliwe, łodzie ratunkowe holowały sieć z łodzią do brzegu, potem łódkę zaczepiono do wyciągarki samochodowej zamontowanej na Scanii z OSP Trzebieszów i około 11.30 została ona wyciągnięta na brzeg.

fot. kam
Kiedy odnaleziona zostanie osoba zaginiona, trudno przewidzieć. Może to nastąpić po ustaniu bardzo wietrznej pogody.
Należy podkreślić niezmiernie odważną pracę wszystkich strażaków, w większości ludzi młodych i to zarówno ochotników z Jarszewa, Trzebieszewa, Kołczewa, Rozwarowa i Golczewa oraz zawodowców z Kamienia Pomorskiego. Większość mieszkańców Kukułowa, z którymi udało nam się porozmawiać wyraża zdziwienie, że mężczyźni w ogóle przy tak fatalnej pogodzie zaryzykowali wypłynięcie na Dziwnę na tak małej łódce i do tego bez koła ratunkowego czy kapoków.
(kam)
Oni mieli dzieci, los ryby ważniejszy niż człowieka?..
Mój przedmówca jest idiotą.
po pierwsze to nie strazacy odnaleźli ciało.to nie dzięki ich staraniom tylko miejscowych ludzi.po drugie proszę zauwazyc ile jednostek strazy pozarnych bralo wtym udział ktozy stali na brzegu patrzaąc się na fale gdyż nie maja odpowiedniego sprzętu.potrzebny tam był sprzet wodny anie kilkanaście strazakow stojących i obserwujących sytuacje i jednastki które już były na wodzie ale coz kazda jednostka chce kasy za wyjazd
Kto kajakiem, w taką pogodę rusza na akwen ?
do Gość Poniedziałek [17.03.2014, 19:30] [IP: 89.174.73.**] 100% POPARCIA. ..PRZYKŁAD DLA RESZTY
NIE KLUSOLE TYLKO LUDZIE DAJMY SPOKÓJ BO WSTYD TAK PISAC O TYCH CO JUZ ODESZLI I SIE SAMI NIE OBRONIA NIECH SPOCZYWAJA W SPOKOJU
2 kułsoli mniej sory zero współczucia.
osp golczewo nie bylo