Plaga oszustw w Świnoujściu. W tym roku nasza Prokuratura Rejonowa prowadzi już 31 takich spraw. Dominują te popełnione w Internecie.
- Jeśli coś zamówiliśmy, a opłacony towar do nas nie dotarł, raczej nie należy się łudzić, że gdzieś się zapodziało zamówienie- mówi Włodzimierz Cetner, prokurator rejonowy w Świnoujściu. - To jest 1 przypadek na 30. W większości takich spraw mamy do czynienia z oszustami i to jest przemysł olbrzymi.
Niedawno pisaliśmy, że w Kamieniu Pomorskim złapano całą siatkę oszustów. Poszkodowanych jest 300 osób. Prokuratura Rejonowa miała też kilka zgłoszeń w tej sprawie w Świnoujściu .
Firma, która ogłaszała się przez Internet, że sprzedaje sprzęt agd, miała istnieć na ul. Karsiborskiej.
- Jest adres, ale nikogo pod nim nie znajdziemy- mówi Włodzimierz Cetner. - Zajmuje się tą sprawą Prokuratura Okręgowa w Szczecinie, bo nie chodzi o jedną firmę, ale więcej firm-krzaków.
Jak działali oszuści?
- Człowiek z Warszawy wspólnie z innymi wpadł na pomysł zarabiania… że będą wyszukiwać ludzi, którzy zarejestrują jakieś spółki na siebie - mówi prokurator.-Wszystkie papiery dawali tym ludziom, ci rozkręcali to w Internecie. Podawali, że jakaś firma handluje sprzętem. Ludzie go zamawiali, wpłacali pieniądze. Ci kupowali początkowo droższy sprzęt w sklepie i udawali, że mają telewizory po sto złotych. Ludzie im płacili. Ci z tych pieniędzy, za 300 zł kupowali w sklepie telewizor i wysyłali klientom. Kupujący dawali pozytywne komentarze. Jak uzbierało się z 50 komentarzy, ludzie zamawiali nawet po 10 telewizorów, bo za takie pieniądze grzech nie kupić…
I wtedy klienci sprzętu już nie dostawali. Ludzie, którzy zakładali na siebie firmy, mogli nawet nie być świadomi ,w co się pakują. Ustalono już 5-6 takich osób. Firmy działały w Świnoujściu, Kamieniu Pomorskim, Dziwnowie.
- Tutaj były zarejestrowane, ale całą działalność miały prowadzić w Internecie - mówi Włodzimierz Cetner.
Takie oszustwa to nic nowego. Co pewien czas pojawiają się też oszuści-hurtownicy. Jeden z nich działał w Międzyzdrojach. Oszukał 10 osób. W Świnoujściu przed laty był człowiek, który naciągnął 300 osób.
- Jest za nim wydany list gończy - informuje prokurator.- Oszust mieszka prawdopodobnie w Irlandii.
Był też człowiek, który po 5 zł sprzedawał peny. Pokrzywdzonych było około pół tysiąca ludzi.
Dopóki ludzie będą naiwni i chciwi tak długo będą działać firmy sprzedające towar za 10% wartości. Nikt przy zdrowych zmysłach nie kupuje telewizora wartego 2000 zł za 200 zł bo to nie jest okazja - to głupota kupującego a nie sprzedającego.
Ja mogę polecić zakupy okazyjnych produktów tylko za pobraniem. W tym roku 2 razy nie doszło do zakupu z tego powodu. Zamawiam towar wysyłam informacje z prośbą proszę o wysyłkę za pobraniem i dowiaduje się że transakcja nie jest możliwa do zrealizowania (powody są różne ale chodzi o to że sprzedający nie ma tego towaru na swoim magazynie o ile coś takiego wogle posiada). Gdybym wpłacił pieniądze to w najlepszym przypadku czekał bym na ich zwrot pewnie do miesiąca.
Trzeba kupować tylko w sprawdzonych sklepach internetowych. " Super okazje" na dobre, markowe towary, za 1/3 ceny - zawsze są podejrzane, bo nikt uczciwy takiego towaru nie posiada. Jest wiele sprawdzonych sklepów internetowych, a kupowanie przez internet, zawsze jest tańsze, i nie zawsze oznacza, że ten co sprzedaje - to oszust. Zaoszczędzić czas na bieganie po sklepach, pieniądze, bo towar zawsze jest tańszy, , to nie jest żadna chciwość. Wiele sklepów ma takie marże, że to ich można nazwać naciągaczami.
chciwość kupujących do tego prowadzi nie da się oszukać człowieka uczciwego, a jeżeli ktoś myśli że znalazł super okazje to ma niestety nauczkę. a i jeszcze dodam że w internecie nie kupują ludzie biedni produktów pierwszej potrzeby. Perfumy telewizory sprzęt AGD