Straż Pożarna • Piątek [19.02.2010, 11:31:20] • Świerzno
Groźny wypadek. Kierowca uratowany z zakleszczonego samochodu

Daniel Kowaliński( fot. Straż Pożarna
)
W piątek (19.02) między Świerznem, a Stuchowem o godzinie 8:57 doszło do groźnego wypadku z udziałem trzech samochodów. Strażacy uwalnili mężczyznę z zakleszczonego samochodu.
Jadąc po oblodzonym łuku drogi z nadmierną prędkością samochód osobowy Nissan Primera wpadł w poślizg i zjechał na lewy pas drogi wprost pod koła nadjeżdżającej ciężarówki marki Scania. Jadący za Nissanem, VW Transporter otarł się bokiem o wjeżdżającego pod tira Nissana. Kierowca Nissana wjechał pod ogromną kabinę Scanii, a jego nogi zostały zakleszczone między blachami.

Daniel Kowaliński( fot. Straż Pożarna
)
Pierwszym na miejscu wypadku był policjant, a następnie strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej ze Świerzna. Poszkodowanemu kierowcy udzielano wsparcia psychicznego do czasu przyjazdu Państwowej Straży Pożarnej ze sprzętem hydraulicznym oraz Pogotowia Ratunkowego.

Daniel Kowaliński( fot. Straż Pożarna
)
Przystąpiono do udzielania pomocy medycznej z jednoczesnym wykonywaniem dostępu do poszkodowanego. Akcja odginania blach z nóg kierowcy była bardzo wyczerpująca i trwała ponad godzinę.

Daniel Kowaliński( fot. Straż Pożarna
)
Gdyby nie nowoczesne, silne szczęki życia jakimi dysponują kamieńscy strażacy nie było by szans na wyjęcie poszkodowanego z wnętrza samochodu. Kierowcę ze złamaniami kończyn przewieziono do szpitala w Gryficach. Na miejscu trwają czynności policji.
Rzecznik Prasowy
Komendanta Powiatowego PSP
w Kamieniu Pomorskim
mł.bryg. Daniel Kowaliński
DO:" Gość • Piątek [19.02.2010, 21:48] • [IP: 77.254.67.**] uu cysterna dobrze ze sie nic powazniejszego nie stało.." - w tej cysternie tylko pasza była, a nie jak się domyślasz jakieś paliwo.
bo co niektórym spieszno ale na drugą stronę na szczęście nikogo nie zabił nie czepiajcie się drogowców oni nie naciskają nikomu na gaz
KAREX z Ciesławia, jezdzi srodkiem drogi.
nie zakret jest niebezpieczny tylko umiejetnosci kierowcy byly w tym przypadku niebezpiecznie małe!! sama droga nikogo w las nie wywala! szybkiego powrotu do zdrowia zyczę!!
zdrowia życzę kierowcy, i nóżkę z gazu troszkę na przyszłość!a drogowcom, no to bez koment...
ten zakret naprawde jest niebezpieczny. przydalaby sie barierka.
Ten zakręt nawet przy dobrej pogodzie jest bardzo zdradliwy. Rano była na jezdni" szklanka". W takich warunkach, na tym zakręcie, jeden nieostrożny ruch i można bardzo łatwo wpaść w poślizg, a każda prędkość będzie za duża. Drogowcy zbyt późno wyjeżdżają, (o ile w ogóle) zamiast wczesnym rankiem, zanim ludzie pojadą do pracy, oni odśnieżają w południe. Zamiast usuwać śnieg na bieżąco, czekają, aż porobią się tak wielkie zaspy, żeby potem mieć problem z ich usunięciem i więcej pracy. Piasku to chyba nigdy na tej drodze nie sypali. A droga do Gostynia, czy do innych" bocznych" miejscowości w gminie, to po prostu wstyd i skandal. Możemy liczyć tylko na wiosnę.
A taki był piękny !! Amerykański. Szybkiego powrotu do zdrowia życzę!!
uu cysterna dobrze ze sie nic powazniejszego nie stało..
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
PIOTREK! CAŁE STUCHOWO JEST Z TOBĄ. WRACAJ DO ZDROWIA
KAREX z Ciesławia, szkoda chłopa, ten zakręt jest jakiś pechowy bo zawsze ktoś wjeżdza w las, jest tam dobry kawałek drogi tylko trzeba troche z głową wjeżdzać w zakręt...
Piotrek będzie dobrze! Modlę się za Twój powrót do zdrowia!
PIOTREK WRACAJ DO ZDROWIA. JESTEŚMY Z TOBĄ!!
Piotrek, trzymaj się!
Dokładnie gdzie są nasi drogowcy? dokładnie kilkadziesiąt minut przed tym okropnym wypadkiem 2 samochody siedziały w rowie prawie że w tym samym miejscu bo jakieś 20-50 m od tego miejsca. Jeszcze raz zapytam, GDZIE SĄ DROGOWCY? A co do tego wypadku widok okropny byłem widziałem. Wychodząc z samochodu na drodze był lód. Mam nadzieję że wyjdziesz z tego trzymaj się kolego!!
godzinę wczesniej też tam był wypadek 2 aut a piaskarki piasek wozą na budowę
Piotruś wszyscy są z tobą w tych trudnych dla ciebie i całej twojej rodziny chwilach. TO SKANDAL ŻEBY W TYCH CZASACH DROGI BYŁY W TAK OPŁAKANYM I ŻAŁOSNYM STANIE!! Drogowcy dopiero po wypadku wysłali tam swoje odziały! Trzymaj sie chłopie wszystko będzie dobrze!!
Nie jesteśmy świadomi nieszczęścia, dopóki ono nas nie spotka. Zza klawiatury każdy jest mądry... A co do czego to potem płacz i lament. Wyjdzie z tego, młody i silny jest
Głupota to jest Zarządu dróg Wojewódzkich w Gryficach - w ciągu 3 godzin od wypadku jechały 2 piaskarki. A jedna to sypała jak należy - TYLKO CZEMU NIE O 5 RANO a dopiero jak był wypadek. Gdyby nie wypadek to by jej wcale nie było. Przykre i smutne.
to nie zawsze jest glupota kierowcow... czasami poprostu wypadek...;/
nie wiadomo czemu jechal z nadmierną prędkością! czemu na człowieku psy wieszacie?! może zasłabł, może coś w trakcie jazdy mu się stało? boze, przecież to auto dachu nie ma wcale! cud, że uszedł z życiem! niech wraca do zdrowia...
To ze wpadl w poslizg to akurat jego wina! Niech szybko wraca do zdrowia
Wpadł w poślizg nie jego wina. Wyjdzie z tego cały, kciuki za niego
Na asfalcie pomimo ze był czarny był lód i trzeba jechać wyjatkowo ostrożnie albo nie wyjeżdżać wcale. Teraz tak moze być częsciej. Wiosna jest czasem gorsza niż zima. Pozdrawiam oby wyszedłz tego cały.