Radny Mamzer z otrzymywanej diety radnego wspomaga działania organizacji pożytku publicznego

Zakupione za diety radnego trzy pasy ratunkowe ,,Węgorz’’ zasilą wyposażenie odbudowywanej drużyny w Dziwnowie. To pierwszy sprzęt tego typu na stanie dziwnowskich ratowników.
- Pas jest prostym i łatwym w użyciu środkiem ratunkowym. Holowany za ratownikiem stawia minimalny opór - mówi Krzysztof Pastuch z Powiatowego Oddziału WOPR. - W momencie dopłynięcia oplata się ratowanego pasem i zapina karabińczyk. Tak ukształtowany pas zachowuje się jak klasyczne koło. Co ważne, długość linki pozwala ratownikowi zanurkować do dna na standardowym kąpielisku bez potrzeby ściągania szelek, co bardzo ułatwia akcję – dodaje Krzysztof Pastuch.
Pas ratowniczy „Węgorz” służy do ratowania przez podanie, rzut lub bezpośrednie nałożenie pasa na oddalonego od brzegu tonącego. Jego konstrukcja pozwala na zapięcie osoby o każdych wymiarach (tuszy) i utrzymuje na powierzchni dwie osoby o przeciętnej wadze. Przy pomocy ,,Węgorza’’ można holować także osobę nieprzytomną.

Darowany sprzęt jest szczególnie przydatny przy indywidualnych akcjach ratunkowych na wodach otwartych. Opływowy kształt nie stawia prawie żadnego oporu i pozwala w łatwy sposób pokonać fale czy nawet przybój.
- Bez sprzętu ani dobre chęci, ani umiejętności ratowników nie wystarczą. Każda taka darowizna to wiele uratowanych istnień – nie krył radości Jacek Simankowicz, prezes Zarządu Powiatowego WOPR w Kamieniu.

Wiceprzewodniczący Rady Powiatu Sebastian Mamzer, który od początku kadencji każdą dietę przeznacza na cele społeczne, zapowiedział przekazanie WOPR-owi kolejnego sprzętu.
- Doceniam ich pracę, zaangażowanie i poświęcenie. Cieszę się, że mimo braku specjalistycznych uprawnień, mogę mieć swój udział w ratowaniu życia – powiedział Sebastian Mamzer deklarując wsparcie dla przyszłych działań WOPR.