Szczecińska prokuratura zażądała opinii ekspertów ze Szkoły Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie. - Biegli wypowiedzieli się, że na powstanie zwarcia mogły mieć wpływ różne czynniki.
fot. Wojtek Basałygo
Nie da się wyjaśnić przyczyn zwarcia instalacji elektrycznej w hotelu socjalnym w Kamieniu Pomorskim. W zeszłym roku biegli stwierdzili, że tragiczny w skutkach pożar wywołało właśnie zwarcie instalacji na pierwszym piętrze hotelu. Eksperci nie wiedzą jednak dlaczego doszło do zwarcia – poinformowało Polskie Radio Szczecin.
Szczecińska prokuratura zażądała opinii ekspertów ze Szkoły Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie. - Biegli wypowiedzieli się, że na powstanie zwarcia mogły mieć wpływ różne czynniki.
fot. Wojtek Basałygo
Jednak niemożliwe jest jednoznaczne ustalenie, które miały na to bezpośredni wpływ na to, że doszło do zwarcia. Między innymi dlatego, że w wielu miejscach stwierdzono prowizoryczne przeróbki tej instalacji - mówi Małgorzata Wojciechowicz rzecznik szczecińskiej prokuratury Polskiemu Radiu Szczecin.
To nie oznacza jednak końca śledztwa. Śledczy będą teraz sprawdzać czy instalacji nie zaniedbały osoby, które zarządzały budynkiem.
fot. internauta
W kwietniu 2009 roku w płomieniach zginęło 23 osób. Ponad połowa ofiar to dzieci.