Mieszkańcy Międzywodzia poinformowali nas o rodzinie dzików, które coraz częściej zagląda im na podwórka.
- Szukają na pewno jedzenia, bo przewróciły cały śmietnik i zajadały się obierkami od ziemniaków – opowiada pani Grażyna.
Spacerujące włochate zwierzęta są atrakcją dla mieszkańców i niewielkiej garstki turystów odpoczywających zimą nad morzem. Chętnie robią im zdjęcia, a czasami nawet chcą podejść bliżej. Leśnicy jednak ostrzegają przed zbytnią gościnnością.
- Zima zmusza zwierzęta leśne do szukania pożywienia coraz bliżej ludzi – tłumaczą leśnicy. - Nie należy się do nich zbliżać, bo mogą być bardzo niebezpieczne. - W przeszłości zdarzyły się przypadki zranień psów przez dziki – dodają.