- Do piwnicy włamano się 15 stycznia. Prawdopodobnie włamywacze dokładnie wiedzieli w której piwnicy znajduje się rower i ile jest warty gdyż z piwnicy nie zniknęło nic więcej. Rabusie wypiłowali hak do którego była zaczepiona kłódka. Złodzieje prócz mojej piwnicy okradli jeszcze jedną komórkę z której również zginęły konkretne rzeczy- w tym przypadku wysokiej jakości sprzęt wędkarski. Sprawa została zgłoszona na policję. Od jakiegoś czasu w okolicy gminy Dziwnów grasują złodziejskie szajki. Włamują się do konkretny piwnic, domków działkowych, lokali. Policji niestety nie udało się jeszcze nic konkretnego ustalić. Będę wdzięczna za nagłośnienie tej sytuacji, głównie w nadziei że może uda mi się odzyskać rower, ale również by przestrzec ludzi. Klatki bloków przy ulicy Dziwnej są opatrzone domofonami, by wejść do środka trzeba znać kod lub poprosić jednego z mieszkańców o otwarcie drzwi. Więc jest to również jedna z rzeczy która uniemożliwia rabusiowi kradzież- mimo tego jak widać można - pisze do nas Czytelniczka.