Polskie Radio Szczecin • Piątek [03.01.2014, 08:16:46] • Kamień Pomorski

Na razie nie ma dowodów by sprawca wjechał na chodnik celowo

Na razie nie ma dowodów by sprawca wjechał na chodnik celowo

fot. Marian Klasik

Przesłuchanie Mateusza S. odbyło się w czwartek po południu w kamieńskiej prokuraturze, przed którą zebrali się mieszkańcy Kamienia Pomorskiego. Powiedzieli, że przyszli zobaczyć czy na twarzy mężczyzny widać skruchę.

W trakcie przesłuchania sprawca przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. - Mężczyzna twierdzi, że w dniu zdarzenia pił alkohol do godz. 3 nad ranem, a zatem miał świadomość, że znajduje się pod wpływem alkoholu. Twierdzi również, że 30 grudnia palił marihuanę - poinformowała dziennikarzy rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, Małgorzata Wojciechowicz. - Podejrzany wyraził skruchę i powiedział, że żałuje czynu, którego się dopuścił. Cały czas przedstawia wersję, że był to nieszczęśliwy wypadek.

Prokuratura czeka na wyniki badań toksykologicznych mężczyzny. - Na razie opieramy się na wstępnych wynikach, w których jest mowa o marihuanie, amfetaminie i alkoholu. Z badania alkomatem wynika, że 26-latek miał w wydychanym powietrzu dwa promile alkoholu - dodała Wojciechowicz.

Na razie nie ma dowodów by sprawca wjechał na chodnik celowo

fot. Sławomir Ryfczyński

Nie wiadomo jak długo potrwa śledztwo. - Prokurator zarządziła przeprowadzenie sądowo-lekarskich sekcji zwłok ofiar wypadku. Rozpoczną się one w piątek w Zakładzie Medycyny Sądowej. Na pewno będzie też przeprowadzone badanie techniczne samochodu. Jeden biegły został już powołany. W tej sprawie będzie opiniował również biegły z zakresu ruchu drogowego - wymieniła Wojciechowicz.



Początkowo prokuratura sprawdzała czy mężczyzna nie wjechał na chodnik celowo, po kłótni z dziewczyną, która była w aucie. Wówczas mógłby usłyszeć zarzut zabójstwa. Na razie nie ma dowodów potwierdzających tę wersję wydarzeń.

Pasażerka była trzeźwa. Wiedziała, że kierowca jest pijany. W środę wieczorem kobieta złożyła zeznania i wyszła do domu.
Według świadków zdarzenia, 26-latek jechał z prędkością około 70 km/h. Na drodze, gdzie doszło do wypadku, obowiązuje ograniczenie do 30.

Źródło: Radio Szczecin

Źródło: https://ikamien.pl/artykuly/9308/