- Słucha się, nie załatwia się w domu, prosi na dwór. Odrobaczyłam go i odpchliłam. Kot jest bardzo towarzyski, ciągle mruczy i się przytula.
fot. Czytelnik
Trzy dni temu ktoś bez serca i litości podrzucił mi do ogrodu małego kotka. Nie mogłam obok tego przejść obojętnie i póki co przygarnęłam go pod swój dach. Kotek jest cudownym, wdzięcznym, kochanym i mądrym stworzeniem- pisze do nas czytelniczka.
- Słucha się, nie załatwia się w domu, prosi na dwór. Odrobaczyłam go i odpchliłam. Kot jest bardzo towarzyski, ciągle mruczy i się przytula.
fot. Czytelnik
- Z racji tego, że mam psa i przez pół roku nie ma mnie w domu i jestem na wyjazdach nie mogę go zatrzymać, jednak mam nadzieję, że dzięki publikacji tego artykułu znajdzie się jego poprzedni właściciel a jeżeli nie to znajdzie swój nowy dom. Zaznaczam, że oddam go tylko w dobre ręce, bo on na to zasługuje- pisze czytelniczka.
Telefon kontaktowy 795 837 103.