- Aktualnie przebywa w schronisku w Świnoujściu, gdzie dzięki opiece dochodzi do zdrowia, jednak zdaję sobie sprawę, że najlepiej byłoby gdyby miała własny i kochający dom - pisze do nas czytelniczka.
fot. Czytelnik
Kotka została znaleziona 23 października br. w Wolinie przy ulicy Kościelnej z poważnym złamaniem szczęki. 25 października przeszła operację, która dała jej szansę na nowe życie. Kotka jest oswojona i przyjazna dla ludzi. Ma trzy miesiące, czarno- białe futerko.
- Aktualnie przebywa w schronisku w Świnoujściu, gdzie dzięki opiece dochodzi do zdrowia, jednak zdaję sobie sprawę, że najlepiej byłoby gdyby miała własny i kochający dom - pisze do nas czytelniczka.