Około godziny 18 we wtorek, mężczyzna i kobieta zapukali do mieszkania staruszka. Machnęli jakimś dokumentem i powiedzieli, że w mieszkaniu pękła rura i cieknie woda. Starszy mężczyzna wpuścił obcych ludzi do mieszkania. Gdy okazało się, że wszystko jest w porządku, mężczyzna poprosił o rozmienienie banknotu 200 złotowego.
- Ojciec powiedział, że nie ma pieniędzy i nie ma jak rozmienić. Tylko to prawdopodobnie uratowało go przed złodziejami – mówi nasza Czytelniczka. Ostrzegamy przed wpuszczaniem obcych ludzi do domu!