- Czasami zatrzymują się przy mnie ludzie zainteresowani moim rowerem i pytając o cel wyprawy. Niektórzy wspomagają mnie finansowo dając kilka groszy – mówi podróżnik.
Leontijs chętnie opowiada o swoich wrażeniach z dotychczasowych wędrówek. Przejechał na dwóch kółkach m.in. Niemcy, Francję i Włochy. W środę ma zamiar pojechać do Wolina, aby zwiedzić skansen Wikingów, a później wzdłuż polskiego wybrzeża będzie wracał do swojego rodzinnego kraju. - Kolejną wyprawę planuję na Syberię. We Władywostoku mieszka moja córka. Pojadę ją odwiedzić – zdradza.