ikamien.pl • Poniedziałek [11.01.2010, 10:39:36] • Wolin

W Wolinie zagrała Dioda i Elvis

W Wolinie zagrała Dioda i Elvis

fot. Radosław Drożdżewski

Mimo zasp i śnieżycy XVIII finał WOŚP w Wolinie można uznać za bardzo udany. Swoje umiejętności podobnie jak w roku poprzednim pokazały grupy i zespoły muzyczne z miasta i okolic.

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zaczęła grać już o godzinie 10 w muzeum regionalnym, gdzie prezentowany był filmowy poranek dla dzieci. Dochód z biletów poszedł oczywiście na Orkiestrę. Atrakcje dla ciut starszych mieszkańców czekały od południa w piwnicach Miejskiego Ośrodka Kultury.

W Wolinie zagrała Dioda i Elvis

fot. Radosław Drożdżewski

O 12 publiczność rozruszały dzieci z Przedszkola Miejskiego. Mimo wielkiego stresu i licznej publiczności wypadły doskonale. Po nich publiczność obejrzeć mogła dwie niezwykle utalentowane pianistki Ośrodka Kultury - Joannę Panciuchin i Julię Kudlińską. W czasie kilkunastominutowego koncertu dały świetny pokaz swoich umiejętności. Później pokazały się kolejno grupy muzyczne Wolinianki i Wiolinki oraz chór Julin. Chociaż grali i śpiewali bardzo ładnie, to zespoły przebite zostały przez uczniów wolińskiego gimnazjum. Główną atrakcją zostali "Elvis" czyli Szymon Nowak oraz Julita Winiarska, która pokazała się jako "Dioda-Elektroda-Katoda-Anoda". Zaprezentowali piosenkę "Kołysanka" zespołu Sumptuastic. Po ich występie były oklaski, jakich już dawno w MOK-u nie słyszano. Obowiązkowo pojawiły się bisy.

W Wolinie zagrała Dioda i Elvis

fot. Radosław Drożdżewski

Również po południu na Wolinian czekały atrakcje. O godzinie szesnastej na chodniku przed urzędem miasta zagrał zespół instrumentów dętych z perkusją "Moderato" ze Świnoujścia. Wolontariusze korzystając z okazji wpadli na niebanalny pomysł: zaczęli zatrzymywać auta jadące drogą i prosić kierowców o datek.
- Przez kilkadziesiąt minut zebraliśmy więcej niż przez cały dzień - chwalą się .
Sporo pieniędzy dla orkiestry zebrano również podczas licytacji. Do kupienia były zegary, obrazy, książki, ale także medal wydany z okazji 40-lecia koła łowieckiego czy witraże zrobione w kółku prowadzonym przez MOK oraz koszulki.
Nie odbył się niestety pokaz ratownictwa strażackiego, który mieli zaprezentować strażacy z OSP Wolin. Przez zaśnieżone drogi po prostu nie dojechał wrak, który miał zostać pocięty.
Przez cały dzień przed wejściem do budynku można było zjeść wypieki zrobione przez Polski Związek Emerytów, Rencistów i Inwalidów oraz bigos i żurek zasponsorowany przez Wandę Peplińską.
Na koniec wieczoru zagrał zespół Sunny Holiday Band, a zwieńczeniem dnia było światełko do nieba czyli pokaz sztucznych ogni w wykonaniu strażaków w Wolinie.

Według pierwszych szacunków zebrano osiem i pół tysiąca złotych, co jest kwotą rekordową. W roku 2008 kwota zebrana przez kwestujących była o ponad tysiąc złotych mniejsza.

Radosław Drożdżewski

Źródło: https://ikamien.pl/artykuly/796/