O uszkodzonym przejeździe zaalarmował nas Czytelnik dzwoniąc na telefon alarmowy iikamien.pl: 729 191 100. Spotkała go wczoraj bardzo niebezpieczna sytuacja.
- Jechałem właśnie z córeczką z przedszkola. - Wjeżdżałem na przejazd i nagle niespodziewanie zaczęły opuszczać się szlabany – opowiada pan Artur. - Byłem przerażony, że zostaniemy uwięzieni między szlabanami, jednak udało mi się w porę uciec. - Chwilę później przejechał tamtędy pociąg osobowy – mówi.
Nie tylko pan Artur miał wczoraj podobną sytuację. Wielu kierowców przejeżdżających przez przejazd kolejowy w ostatniej chwili zauważało opuszczające się szlabany.
- Uszkodzona jest sygnalizacja świetlna i dźwiękowa, lecz nie ma żadnego znaku informującego kierowców o niebezpieczeństwie – mówili zdumieni sytuacją kierowcy.