Zielenią w Międzyzdrojach zajmuje się zielona brygada. Każdego dnia pracownicy podlewają kwiaty, uzupełniają trawniki, osuwają uschnięte kwiaty. Nie udałoby się to, gdyby nie Anida Kostrzewa. To w jej głowie pojawił się pomysł na kwiatowe figury.
- Wychowałam się wśród obrazów babci. Maluje farbami od 30 lat obrazy o tematyce związanej z naturą. Ja robię to samo, tyle że kwiatami - mówi Anida Kostrzewa. - Do wystroju sukni posłużyły mi ipomea i petunie. Sprowadziłam czarną petunię "Black Velvet", która jest jeszcze mało znaną rośliną w Polsce - opowiada.
Dziewczyna najbardziej podoba się panom, którzy chcieliby zajrzeć pod górną część stroju z kwiatów, na co żony zazwyczaj reagują śmiechem.
Międzyzdroje każdego roku zaskakują nowymi kwiatami i kolorami na trawnikach. W tym roku w Międzyzdrojach zostało posadzonych 46,5 tysięcy sztuk roślin z 40 gatunków, w tym 5,2 tysięcy bylin.