Strach pomyśleć co by się stało z tym biedactwem, gdyby nie dobrzy ludzie którzy odnaleźli go na mrozie. Pies dostał chwilowe schronienie nad głową, lecz nie może zostać dłużej u ludzi, którzy go odnaleźli.
- Psiak jest zdrowy i zadbany, bardzo przyjazny. Szukamy odpowiedzialnych osób, które chciałyby przygarnąć zwierzaka i dać mu nową szansę – mówi pan Robert.
Zwierzak ma około roku. Okaż mu swoją miłość, a na pewno odwdzięczy się tym samym. Osoby zainteresowane adopcją proszone są o kontakt pod numerem 663 342 817.