W sobotę na stadionie w Wolinie rozegrano 29 kolejkę o mistrzostwo w IV lidze. Od tego meczu miał zależeć awans Vinety Wolin do III ligi. Po 90 minutach spotkania zespół z Wolina znajduje się na drugim miejscu ligowej tabeli.
fot. Wojtek Basałygo
To miał być mecz rundy. Na stadion przyszło więcej kibiców niż zazwyczaj. Ktoś na płocie powiesił kawałek płótna z napisem: "Awans jest nasz!". Wchodząc na stadion dało się wyczuć atmosferę zwycięstwa. Vineta już witała się z gąską... Piłkarze Leśnika/Rossy Manowo okazali się jednak lepsi.
W sobotę na stadionie w Wolinie rozegrano 29 kolejkę o mistrzostwo w IV lidze. Od tego meczu miał zależeć awans Vinety Wolin do III ligi. Po 90 minutach spotkania zespół z Wolina znajduje się na drugim miejscu ligowej tabeli.
fot. Wojtek Basałygo
W pierwszej połowie spotkania, w 44 minucie bramkę dla Leśnika Rossy Manowo zdobył Ślusarz. Oddał piękny strzał prosto w bramkę, piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki. Ten sam zawodnik trafił do bramki z rzutu karnego w 73 minucie spotkania.
fot. Wojtek Basałygo
Mecz rozpoczął się z przewagą Vinety. Pierwsze 20 minut należało do zespołu z Wolina. Pod bramką rywali stworzono kilka niebezpiecznych sytuacji. Po wyrównanej walce w dalszej części spotkania, mecz zakończył się jednak zwycięstwem dla zespołu z Manowa.