Mieszkańcy, szczególnie ci młodsi chcieliby utworzenia sezonowego lodowiska w Kamieniu Pomorskim. Jednak miasta nie stać na wydatek rzędu około pół miliona złotych. Jak zauważa nasz Czytelnik, można zrobić lodowisko dla dzieci nie ponosząc wielkich kosztów. Wystarczy poprosić Straż Pożarną o wylanie wody. Od kilku dni za oknem utrzymuje się minusowa temperatura, meteorolodzy zapowiadają, że zima nie opuści nas tak szybko.
- Można wylać późnym wieczorem kilka warstw wody, tak jak robiło się to w przeszłości – pisze nasz Czytelnik. – To wystarczy, aby jeździć na łyżwach – dodaje.
W wielu miastach Polski w zeszłym roku Straż Pożarna pomagała w organizowaniu tzw. „bezpiecznych lodowisk”. Miało to zapobiec pokusom wychodzenia dzieci na kruchy lód naturalnych zbiorników wodnych. Strażacy są gotowi, lecz w Kamieniu brakuje w miarę prostego boiska.
- W każdej chwili możemy wylać wodę, jednak szkolne boiska są nierówne i mocno nachylone. – mówi Daniel Kowaliński ze Straży Pożarnej. – Woda spływa na takim boisku w jeden róg i gruba warstwa lodu tworzy się tylko w jednym miejscu. Reszta wody przesiąka przez bandy nasypane ze śniegu. – mówi Daniel Kowaliński.
Gdyby przygotować odpowiednio takie nierówne boisko, np. poprzez ustawienie betonowych bloczków wówczas wystarczy poprosić strażaków o pomoc, a ci jak zawsze chętnie pomogą.