Rodzice 14-latki, zaczęli martwić się, gdy dziewczyna nie wróciła ze szkoły. Ustalili, że wcale do niej nie trafiła. Bliscy postanowili o pomoc w poszukiwaniu poprosić policję.
Okazało się, że nastolatka wsiadła wczoraj (22.05) do busa jadącego do Szczecina. Później przesiadła się do pociągu relacji Szczecin - Katowice. Chciała tam na żywo poznać 21-letniego chłopca, z którym wcześniej rozmawiała przez internet.
Szybko ustalono, gdzie postanowiła jechać dziewczyna. W akcję poszukiwawczą zaangażowano policjantów z Katowic oraz Straż Ochrony Kolei.