Trudno jednoznacznie powiedzieć, co jest przyczyną suchych kranów. ZGKiM przejął niedawno całą infrastrukturę od spółki Wodociągi Zachodniopomorskie. Z dokumentacji wynika, że problem z wodą w Dobropolu istniał od dawna.
- Poradziliśmy sobie z jakością wody. Spełnia ona dzisiaj wszystkie kryteria. Wciąż jest jej jednak mało. Pracujemy nad tym, żeby szybko uruchomić drugą studnię. Współpracuje z nami geolog. Jeśli to nie pomoże, będziemy szukać wody gdzie indziej – mówi Bogdan Wilkowski z ZGKiM
Mieszkańcy mogą korzystać z beczkowozu przyjeżdżającego do miejscowości codziennie w godzinach od 14:30-16:00.