Właściciel mieszkający nad sklepem podjął nieudaną próbę gaszenia za pomocą gaśnic, jednak gęsty i gryzący dym zmusił go do wycofania się. Dopiero strażacy ubrani w sprzęt ochrony dróg oddechowych mogli przystąpić do działań.
Straż Pożarna( fot. Daniel Kowaliński )
Z niewyjaśnionych dotąd przyczyn o godzinie 12:39 wybuchł pożar w części usługowej budynku na ulicy Gryfickiej w Kamieniu Pomorskim.
Właściciel mieszkający nad sklepem podjął nieudaną próbę gaszenia za pomocą gaśnic, jednak gęsty i gryzący dym zmusił go do wycofania się. Dopiero strażacy ubrani w sprzęt ochrony dróg oddechowych mogli przystąpić do działań.
Straż Pożarna( fot. Daniel Kowaliński )
- Widzieliśmy tylko kłęby czarnego dymu wydobywające się przez otwarte już drzwi, żadnego ognia, dopiero wewnątrz w ciemnościach z bliskiej odległości dało się zauważyć jęzor ognia sięgający sufitu – opowiadają strażacy, którzy przyjechali pierwsi.
Straż Pożarna( fot. Daniel Kowaliński )
Podczas pożaru wydobywały się trujące toksyny pochodzące z palących się plastików. Strażacy bez profesjonalnego sprzętu byliby bezradni. Pożar szybko ugaszono.