Policjanci pełniący służbę w Kamieniu Pomorskim nie zawsze mogą patrolować miasto pieszo. Czasami otrzymują wezwanie z miejscowości położonej kilkanaście kilometrów od Kamienia Pomorskiego. Wówczas nie ma innej możliwości – wsiadają do radiowozu.
- Patrole piesze mogą reagować, gdy ktoś pije alkohol, albo zażywa narkotyki – mówi pani Joanna. - To miłe spotkać policjanta z policyjnym psem. Na zachodzie takie patrole są częstym widokiem. W Polsce to wciąż rzadkość – zauważa.