- 15 listopada chodzili po Kamieniu Pomorskim i podpisywali umowy dotyczące przesyłu energii elektrycznej, obiecując obniżkę cen – mówi pani Karolina.
Akwizytorzy mówią, że odbiorca energii zapłaci mniej, a w rzeczywistości okazuje się, że rachunki są wyższe niż do tej pory.
Umowy zawierane są w domu klienta. Radzimy dokładnie przeczytać to co podpisujemy, bo może okazać się, że firma doliczyła nam dodatkowe ubezpieczenie. Możemy mieć później duże kłopoty z rozwiązaniem umowy.
W związku z napływającymi do Urzędu sygnałami dotyczącymi zmiany dostawcy energii elektrycznej. UOKiK zwraca uwagę, że w każdym przypadku konsument powinien szczegółowo przeanalizować proponowane warunki umowy przez nowego dostawcę energii. Jednocześnie niedopuszczalne są praktyki polegające na wprowadzaniu w błąd oraz ograniczaniu prawa do informacji. Konsument powinien mieć w każdym przypadku możliwość przeanalizowania nowych warunków umowy, w tym możliwości skonsultowania ich oraz porównania.