Faktycznie „linię ostrzegawczo-naprowadzającą” wprowadzono całkiem niedawno. W Polsce funkcjonuje od 2008 roku. Nasi zachodni sąsiedzi dobrze ją znają od dawna.
Strzałki nie informują nas, jak mogłoby się wydawać, o zbliżającym się zakręcie, lecz ostrzegają kierujących i oznaczają nakaz powrotu na prawy pas ruchu.
Znak P-6a stosuje się na drogach dwukierunkowych o dopuszczalnej prędkości powyżej 70 km/h przed łukami poziomymi i pionowymi, które nie są z daleka widoczne przez kierujących, a także przed wysepkami rozdzielającymi pasy ruchu. Linię wprowadzono, aby ułatwić ocenę możliwości wyprzedzania na drogach jednojezdniowych dwupasowych.