Z obiektu każdego tygodnia korzysta nawet do 200 osób. Jego stan jest fatalny. Pilnie wymaga remontu przeciekający dach, podłogi, trzeba wymienić stolarkę okienną.
- Intensywnie pracujemy żeby zabezpieczyć budżet. Opieka nad budynkiem leżała w gestii MOSiR-u. Budynek został zaniedbany. Do końca roku budynek musi być odremontowany. Mamy opracowany kosztorys – mówił Bronisław Karpiński podczas ostatniej sesji.
Trzymamy burmistrza za słowo i wierzymy, że uda się przeprowadzić remont w najbliższym czasie.