Unin to wioska w której mieszka blisko setka dzieci. Radni Wolina przeznaczyli nawet środki na modernizację pomieszczenia, które stoi niedaleko głównej ulicy we wsi. Jednak remont nawet nie ruszył. Mieszkańcy są zawiedzeni.
- Przeznaczyliśmy już pieniądze, które otrzymało sołectwo na wyposażenie przyszłej świetlicy, bo obiecano nam, że do końca roku będzie gotowa – mówi Robert Lemza, mieszkaniec Unina. - Teraz te pieniądze przepadną – dodaje.
W planach jest budowa nowej świetlicy na fundamentach starego budynku. Blisko setce dzieci pozostaje jeszcze poczekać na obiekt dla nich przeznaczony. Do tej pory, dzięki uprzejmości proboszcza spotykały się w ciasnej kapliczce.