Projektowi sprzeciwia się Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Szczecinie i proponuje zabudowę o połowę niższą.
Takiego rozwiązania nie dopuszcza burmistrz Międzyzdrojów Leszek Dorosz i zapowiada negocjacje. - Jeden pan dyrektor, z całym szacunkiem dla wiedzy, umiejętności i stanowiska, nie powinien decydować za mieszkańców i całą gminę - mówi burmistrz Dorosz.
Zdaniem burmistrza niższa zabudowa oznacza, że działka będzie sprzedana za niższą cenę, bo najważniejszy jest widok na morze - a ten w tej okolicy będzie dopiero od 8 piętra. Według Regionalnego Konserwatora Przyrody w Szczecinie Doroty Janickiej 30-piętrowy budynek będzie "za bardzo dominował na tym terenie". - W pierwszej kolejności, jako priorytetowe, stawiane są cele środowiskowe, a dopiero potem cele finansowe - powiedziała Dorota Janicka.
Międzyzdroje już dwa razy ogłaszały przetarg na sprzedaż nieruchomości. Nie było jednak zainteresowania działką.