Mają w nosie, że mamy dziurawą drogę, brakuje wiat autobusowych, albo co kilka dni nie mamy prądu i wody w domach – mówili sołtysi.
Sołtysi mają za złe radnym, że zbyt rzadko pojawiają się u nich na wsiach. Nie pytają o problemy mieszkańców.
- Radni przecież nie są tylko od podnoszenia rąk na sesjach. Powinni brać czynny udział w życiu wsi na terenie gminy Kamień Pomorski – uważają mieszkańcy.
Samorządowcy odpierają zarzuty i twierdzą, że sami mieszkańcy nie są zainteresowani pomocą radnych.
- Przez całą kadencję podczas mojego dyżuru radnej przyszły może z dwie osoby – mówi radna Bożena Muńdziakiewicz.