ikamien.pl • Wtorek [07.08.2012, 13:23:00] • Wolin
Wolin: 15 rannych po bitwach Słowian i Wikingów

fot. EMC IM SA
Na tegorocznym Festiwalu Słowian i Wikingów, w myśl znowelizowanej ustawy o organizacji i zabezpieczeniu imprez masowych, konieczne było zorganizowanie punktu medycznego, lotnych patroli medycznych i transportu medycznego. Samych uczestników było prawie 2000, a poza nimi każdego dnia tysiące zwiedzających.
W toku konkursowego postępowania Stowarzyszenie Centrum Słowian i Wikingów wybrało Szpital św. Jerzego z Kamienia Pomorskiego jako firmę która przez 3 dni festiwalu dbała o zdrowie i życie uczestników i zwiedzających festiwal. W stylizowanym namiocie wyposażonym w nowoczesny sprzęt medyczny non-stop dyżurowały pielęgniarki chirurgiczne ze szpitala a ratownicy medyczni i lekarze karetkami Centrum Medycyny Rodzinnej z Gryfic woziły poturbowanych wojów
na poważniejsze zabiegi do szpitala św. Jerzego.
Najgorszy okazał się pierwszy dzień Festiwalu, bowiem w piątek 3 sierpnia karetki przywiozły aż ośmiu wojowników z najróżniejszymi ranami cięto-tłuczonymi i rąbanymi odniesionymi w ferworze walki. Wszyscy zostali szybko i skutecznie opatrzeni lub zoperowani i ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Organizatorzy zaniepokojeni tak stosunkowo dużą ilością rannych, na początek festiwalu poprosili o konsultację medyczną. Uradzono puszczenie typowej dla kultury średniowiecza pogłoski do wszystkich chat wojowników, że jednemu z wojów po zmiażdżeniu ręki maczugą trzeba było
amputować palce.
Nie była to prawda. Ale pogłoska poskutkowała bo w sobotę 4 sierpnia było już tylko 5 pacjentów z lekkimi obrażeniami w kamieńskim szpitalu mimo, że w kolejnych bitwach liczba uczestników narastała do prawie 500 wojowników.
W niedzielę 5 sierpnia interwencja chirurga była potrzebna tylko dla 2 uczestników Festiwalu. Szpitalny punkt medyczny w namiocie na terenie Festiwalu udzielił poza tymi zabiegami ok. 1000 drobniejszych interwencji nie tylko dla wojowników, ale dla wszystkich uczestników i zwiedzających Festiwal. Szpital św. Jerzego mimo braku indywidualnego ubezpieczenia zdrowotnego niektórych uczestników z Włoch czy Białorusi przyjmował i opatrywał wszystkich bowiem organizatorzy mając ubezpieczoną całą imprezę gwarantowali pokrycie kosztów nawet niezgłoszonych wojowników, którzy wdzierali się na pola bitew Festiwalu. Festiwal poświęcony był roli kobiety w kulturze średniowiecznych Słowian i Wikingów i dlatego prawdopodobnie tym razem wojowie je oszczędzali bo żadna białogłowa z Festiwalu nie trafiła do szpitala.