Do tej pory zarówno na ulicy Morskiej, jak i bursztynowej można było zaparkować samochód wzdłuż ulicy. Korzystało z tej możliwości wielu mieszkańców, jak i turystów. Od soboty ustawiono znaki zakazujące parkowania. Kierowcy mogą zostawić samochody na specjalnie przygotowanym parkingu, ale trzeba zapłacić 15 złotych za dobę postoju.
- Co mam powiedzieć teraz turystom, którzy do mnie przyjeżdżają? Mam doliczyć do ceny wynajmu pokoju również parking? Totalny nonsens – wścieka się mieszkaniec ulicy Morskiej.
Zaparkowane samochody nie utrudniały przejazdu. Wiele lat można było w ten sposób parkować samochody. - Kto wpadł na ten idiotyczny pomysł?! - pytają mieszkańcy.