ikamien.pl • Wtorek [24.07.2012, 17:39:45] • Dziwnów

Międzywodzie: Stan pobitego 20-latka jest ciężki. Rodzice modlą się o zdrowie syna

Międzywodzie: Stan pobitego 20-latka jest ciężki. Rodzice modlą się o zdrowie syna

Dramatyczne sceny rozegrały się przed tym m plażowym klubie w Międzywodziu.( fot. Wojtek Basałygo )

Znamy nowe fakty w sprawie nocnego zajścia w plażowym namiocie dyskotekowym w Międzywodziu. Stan przewiezionego do szpitala w Gryficach 20-latka jest ciężki. Mężczyzna znalazł się na oddziale intensywnej terapii po tym jak obezwładnili go „ochroniarze”.

Reporter ikamien.pl ustalił, że 20-letni Arkadiusz przyjechał do Międzywodzia razem ze znajomymi z małej wsi pod Gryficami. Chcieli pobawić się w plażowym klubie. Mężczyzna miał stanąć w obronie bitego kolegi. Do bójki wezwano dwóch rosłych mężczyzn, którzy pełnili w klubie rolę ochroniarzy. Według naszych informacji, żaden z nich nie miał licencji ochroniarza. Mężczyźni mieli dusić Arkadiusza, trzymając jego głowę w piasku. Wezwano policję. Według relacji „ochroniarzy” chłopak był agresywny.

- Nawet jeśli wcześniej pił alkohol, to przecież był na wakacjach. Jechał tam żeby się pobawić i wrócić cały i zdrowy do domu, a nie zostać skatowany. Nie życzę żadnym rodziców tego co my teraz przeżywamy – mówi ojciec Arkadiusza. - Syn ma obrzęk mózgu, niedrożność porażenną jelit i niewydolność nerek. Jego serce zatrzymało się na 20 minut – opowiada ze łzami w oczach matka chłopaka. - Lekarze kazali nam przygotować się na najgorsze – dodaje matka.

Według relacji świadków, „ochroniarze” zostawili nieprzytomnego chłopaka na plaży, nie udzielając mu pomocy. Reanimację rozpoczęli świadkowie zdarzenia.

Rodzice Arka czuwają na szpitalnym oddziale od 4 rano. Do Gryfic przyjechali także znajomi chłopaka. Wszyscy są wstrząśnięci tym co stało się z ich najbliższym kolegą.

Źródło: https://ikamien.pl/artykuly/5784/