Burmistrz zdaje się postawił jednak na swoim, i mimo próśb mieszkańców i radnych o przeniesienie stojaków w inne miejsce, zdania nie zmieni. Stojaki jak stały tak stać będą.
Może Pan burmistrz da przykład urzędnikom i do pracy przyjedzie na dwóch kółkach? Proponujemy także, aby w przyszłości strażnicy miejscy, zamiast samochodem, jeździli rowerem. A najlepiej dwuosobowym tandemem.
Wszystkim cyklistom życzymy udanego tygodnia, a burmistrzowi głowy pełnej pomysłów.