We wtorek (3.07) w godzinach popołudniowych wszystkie wersje zwiastuna Festiwalu Gwiazd zniknęły z Facebooka, YouTube, oficjalnej strony festiwalu i innych stron, które zamieszczały linki do oryginalnych plików, a także z telebimu umieszczonego przy międzyzdrojskim molo. Powód? Nikt nie zapytał autora części ujęć o zgodę.
Właściciel firmy zajmującej się produkcją filmową rozpoznał w oficjalnym zwiastunie festiwalu ujęcia, które nakręcił przed rokiem. Z filmiku umieszczonego przez niego w serwisie YouTube ściągnięto większość ujęć przedstawiających Międzyzdroje.
Film, z którego pobrano fragmenty do zwiastuna festiwalu.
- Zostały poddane zmianom, nieco je "zamazano", zmieniono kolorystykę i przede wszystkim wykadrowano sprytnie odcinając logo właściciela materiału – informuje nasz Czytelnik [imię i nazwisko do wiadomości redakcji].
Nam z kolei udało się znaleźć w oficjalnym katalogu festiwalu, zdjęcie starosty Beaty Kiryluk wykonane przez naszego fotoreportera. Pomijając fakt braku zgody na publikację, zabrakło pod nim chociażby informacji o autorze zdjęcia. Pozostaje jedynie niesmak, że impreza promująca artystów wykorzystuje pracę „anonimowych” twórców.