Postanowiliśmy wcielić się w turystę planującego swój wyjazd do Kamienia Pomorskiego. Nasz reporter usiadł przed komputerem i postanowił znaleźć camping. Mapy dostępne w sieci informują, że jeden położony jest przy ulicy Lipowej. Nie będziemy jednak polecać turystom tego miejsca. Po przyjechaniu na miejsce zamiast wystrzyżonego trawnika, dostępu do toalet i prysznica, zobaczyliby chaszcze.
A przecież wystarczyłoby, aby urzędnicy wygospodarowali niewielki teren, uzbroili go i przekazali np. MOSIR-owi. Ustawienie campera na dobę to koszt około 30 złotych, średniego namiotu – 20 złotych. Pole z powodzeniem mogłoby utrzymać się samo na siebie. A zakładając, że każdy z turystów zrobiłby zakupy w okolicznych sklepikach, przyniosłoby to także zyski mieszkańcom Kamienia Pomorskiego.
Także brak plaży nie zachęca do odwiedzin miejscowości. Bezpośredni dostęp do wody stwarza idealne warunki do uruchomienia plaży. Do tej pory jednak zrobiono niewiele, aby bezpieczne kąpielisko mogło rozpocząć funkcjonowanie. Służyłoby nie tylko mieszkańcom, ale także turystom. Jeśli ustawić do kompletu wypożyczalnię sprzętu wodnego i niewielką gastronomię, obiekt z pewnością cieszyłby się sporą popularnością.