Załogi nie miały trudności w pokonaniu połowy dystansu. W kierunku mostu płynęli z wiatrem. Problem pojawił się, gdy trzeba było nawrócić. Silny wiatr utrudniał osadom łodzi dotarcie do brzegu. Musiało pomagać Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Silny wiatr utrudniał osadom powrót do brzegu( fot. Wojtek Basałygo )
Tegoroczna majówka upłynęła w Dziwnowie pod znakiem wyścigów na wodzie. Pierwszego dnia maja, na terenie Ośrodka Sportów Wodnych, zebrało się blisko 25 załóg, aby rywalizować ze sobą w wyścigu łodzi monotypowych. Zwycięzcami zawodów okazała się drużyna straży pożarnej z Kamienia Pomorskiego.
Załogi nie miały trudności w pokonaniu połowy dystansu. W kierunku mostu płynęli z wiatrem. Problem pojawił się, gdy trzeba było nawrócić. Silny wiatr utrudniał osadom łodzi dotarcie do brzegu. Musiało pomagać Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.
W wyścigu wzięło udział blisko 25 załóg( fot. Wojtek Basałygo )
Chęć startu w wyścigach zgłosiło blisko 25 załóg. Większość to przedstawiciele służb mundurowych: policji, służby więziennej, straży granicznej i pożarnej. Oprócz nich wiosłowali także juniorzy.
Głośny doping kibiców mobilizował zawodników do ostrej rywalizacji( fot. Wojtek Basałygo )
Drugie miejsce zajęła załoga Kapitanatu Portu, a trzecie SAR Dziwnów.
W tym roku impreza została świetnie rozreklamowana. Regaty wioślarskie były polecane w majówkowym dodatku popularnego tygodnika Newsweek.