ikamien.pl • Poniedziałek [16.11.2009, 11:14:38] • Wolin
Parafianie nie chcą oddać księdza

Wierni na niedzielnej Mszy Świętej płakali( fot. Wojtek Basałygo
)
Wierni tłumnie przyszli na ostatnią Mszę Świętą prowadzoną przez księdza Janusza Koplewskiego. Duchowny dekretem biskupa został oddelegowany do parafii pod Szczecinem. Parafianie nie chcą pogodzić się z tą decyzją.
Proboszcz Koplewski to ksiądz znany z prężnych działań. Pochodzi z Międzyzdrojów. Na parafię w Wisełce przyszedł przed dwoma laty. Rok temu wspólnie ze swoimi wiernymi błyskawicznie wybudował nowy kościół w Warnowie.
- Jak tak można postępować, żeby po dwóch latach zabrać nam księdza – mówi jeden z mieszkańców Warnowa. – Inni proboszczowie siedzą po kilkanaście lat! Siedzą na parafiach i nic nie robią. A u nas w kilka tygodni ksiądz Koplewski kościół postawił.

Proboszcz z łamiącym się głosem pożegnał swoich parafian( fot. Wojtek Basałygo
)
Dekretem arcybiskupa Andrzeja Dzięgi proboszcz z parafii w Wisełce ma dziś trafić do Pilchowa pod Szczecinem.
- To niesprawiedliwe, że zabierają nam naszego ukochanego proboszcza – mówią parafianie z Warnowa.
Ksiądz przyjął decyzję o swoim odejściu z pokorą. Prosił jednocześnie swoich parafian, aby przyjęli kolejnego duchownego z otwartymi rękoma.

Ksiądz Koplewski wybudował świątynię w Warnowie( fot. Sławomir Ryfczyński
)
- Nasz ksiądz jest taki prawdziwy! – mówi starsza pani. – Zawsze miał dla nas czas. Wszystkie pieniądze pakował w budowę kościoła. To prawdziwy człowiek. Przyciągał na msze młodzież. To dla niego chodzą do kościoła.