Młodzi mężczyźni już nie unikają wojska. Zniesiony obowiązkowy pobór został zastąpiony kwalifikacją. Tak jak dawniej określany jest stan zdrowia i nadana kategoria. Wręczana jest również książeczka wojskowa.
- Kwalifikację do tej pory przeszło 271 mężczyzn z terenu powiatu kamieńskiego, urodzonych w 1993 roku oraz starsi, którzy nie stawili się wcześniej. Część zgłasza chęć do wstąpienia do Narodowych Sił Rezerwowych, a później do armii – cieszy się Dariusz Krawczyk z Wojskowej Komendy Uzupełnień w Świnoujściu. - Na ostatni dzień zaplanowaliśmy kwalifikację kobiet – dodaje.
Młodzi ludzie dostrzegają trudną sytuację na rynku pracy. W armii widzą stabilnego pracodawcę. Swoją przyszłość widzą w mundurze.
- Wolę iść do wojska, niż nosić worki na budowie. Chcę służyć w żandarmerii – mówi 19-letni Dawid Żuchowski. Aktualnie uczę się w liceum o profilu wojskowym – dodaje.