- Organizujemy w naszej placówce kącik biblioteczny dla dzieciaczków od 0 – 3, ich mam i tatusiów – tłumaczy Alina Cygal Sobhi, dyrektor biblioteki.
Dyrektor biblioteki w Dziwnowie z pewnością nie można posądzić o brak pomysłu na podnoszenie poziomu czytelnictwa. Dlaczego jednak placówka ma korzystać ze starych i wysłużonych przedmiotów? Budżet gminy Dziwnów stać chyba na zakup nowego, a nie wyciągniętego ze strychu i zakurzonego łóżeczka lub kołyski dla dzieci.
Liczymy na burmistrza Dziwnowa, że będzie chciał wesprzeć placówkę w potrzebne akcesoria.