- W sprawie ACTA spotykamy się z premierem, ministrem kultury i spraw zagranicznych we wtorek po Radzie Ministrów. Wtedy będziemy wiedzieli, jak postępujemy - powiedział 20 stycznia szef MAC Michał Boni na konferencji poświęconej założeniom systemu sprawdzającego prawo do świadczenia zdrowotnego w ramach NFZ.
- Ważne jest to, że sprawa ACTA nie jest przesądzona. Trwa proces ratyfikacji porozumienia. Dyskusje będą się toczyć na całym świecie, także na szczeblu unijnym. Na szali jest z jednej strony wolność Internetu, a na drugiej – poszanowanie praw autorskich. Trzeba znaleźć między tymi szalami równowagę, to nie jest tylko polski problem – powiedział Graś w Radiu Zet.
Co warto wiedzieć o ACTA
ACTA jest umową międzynarodową, której sygnatariuszem oprócz Polski i innych krajów członkowskich jest sama Komisja Europejska. Większość kontrowersyjnych przepisów, na które wskazują organizacje pozarządowe w ramach spotkań grupy Dialog, są częścią tzw. acquis communitaire – czyli leżą w kompetencji Unii Europejskiej. Zatem niezależnie od decyzji Polski dotyczącej przystąpienia do umowy, dyskusję trzeba prowadzić na poziomie europejskim. Umowa musi jeszcze przejść przez procedurę ratyfikacji w Parlamencie Europejskim. Tam z pewnością czekać nas będzie gorąca debata.
Podpisy krajów członkowskich są niezbędne ze względu na ewentualną konieczność dostosowywania prawa w zakresie nie objętym jurysdykcją UE – np. prawa karnego. W przypadku Polski, ministerstwa gospodarki i kultury deklarują, że żadne zmiany prawa nie są konieczne. Ich zdaniem polskie prawo już jest dostosowane do wymogów ACTA.