W Międzyzdrojach, tuż przy placu zabaw, można zobaczyć plakat informujący o „niesamowitym show dla widza od lat 3 do 103”. Wydarzenie odbyło się 15 lipca 2024 roku, ale jak widać, jego reklama ma się świetnie - mimo że od tego czasu minął już cały sezon 2025, a teraz trwa jesień.
- „Może w końcu ktoś ruszy głową i to zabierze. Wstyd, żeby plakat leżał ponad rok. Przecież już dawno po imprezie, a tu dalej reklama jakby czas się zatrzymał” – komentują mieszkańcy.
Tego typu sytuacje niestety nie są odosobnione. Po letnich imprezach czy wydarzeniach kulturalnych wiele plakatów, banerów i reklam zostaje na ogrodzeniach, słupach czy płotach przez długie miesiące. Choć zgodnie z przepisami organizatorzy powinni usuwać materiały reklamowe po zakończeniu wydarzenia, w praktyce bywa z tym różnie.
- „Nie ma nad tym kontroli, nie ma służb, które by to posprzątały” - dodają mieszkańcy, apelując do służb miejskich lub zarządców terenu o interwencję.
Warto przypomnieć, że w myśl przepisów dotyczących czystości i porządku w gminach, za usuwanie plakatów odpowiada ich organizator lub właściciel nieruchomości, na której zostały umieszczone. Pozostawione materiały mogą być uznane za zaśmiecanie przestrzeni publicznej.
Fotografia wykonana w październiku 2025 roku pokazuje, że nawet światowa iluzja potrafi zatrzymać czas - niestety tylko na papierze.

