Emilii trudno było zmierzyć się z repertuarem proponowanym przez zespół, ponieważ jej ulubione rodzaje muzyczne to soul, jazz i poezja śpiewana. Z uwagi na to, wykonanie rockowych piosenek zespołu T.Love było dla niej prawdziwym wyzwaniem, zarówno ze względu na charakter piosenek, jak i na ich tonację, która odpowiednia jest raczej dla mężczyzny.
Interpretacja 7 utworów nadesłanych Emilii przez producentów programu 2 tygodnie przed emisją, również stała się nie lada wyzwaniem, gdyż dysponowała jedynie oryginalnymi nagraniami zespołu. Nagrania trwały ok. 4 godzin, a z próbą i charakteryzacją - 7 godzin. Zmęczenie nie było jednak odczuwalne ze względu na wspaniałą atmosferę panującą w studio. W czasie nagrań zarówno prowadzący Wojciech Mann, jak i członkowie zespołu T.Love rozładowywali stresującą atmosferę luźną, miłą rozmową. Sama Emilia jest bardzo zadowolona z nagrody i niezwykle miło wspomina pobyt w Warszawie.
Czy ta wspaniała przygoda zaprowadzi mieszkankę naszego miasta do Finału "Szansy na Sukces" w Sali Kongresowej? Trzymamy kciuki!