Ruszył 28. Festiwal Gwiazd w Międzyzdrojach. W tym roku bez tradycyjnej gali – w geście pamięci, ale ma być wesoło

Podczas czwartkowej konferencji prasowej otwierającej wydarzenie głos zabrali organizatorzy i zaproszeni goście. Dyrektor artystyczny festiwalu, Olaf Lubaszenko, podkreślił znaczenie tej inicjatywy dla miasta i polskiej kultury:

„To już 28. edycja Festiwalu Gwiazd, a tak naprawdę świętujemy 30 lat istnienia samej idei festiwalu. Czuję ogromną dumę, radość i szczęście – bo przecież nie każde miasto, zwłaszcza tak niewielkie jak Międzyzdroje, liczące niespełna 10 tysięcy mieszkańców, może poszczycić się tak wyjątkowym i rozpoznawalnym wydarzeniem. Sama postać profesora Adama Myjaka – gdy przeczytasz, że był wieloletnim rektorem Akademii Sztuk Pięknych – uzmysławiasz sobie, jak wielką i ważną dla polskiej kultury był postacią. To, że zostawił swój ślad właśnie tutaj, na międzyzdrojskiej Alei Gwiazd, znacząco podnosi rangę tego miejsca i tego miasta.”

Emocjonalny wymiar tegorocznej edycji podkreślał także burmistrz Międzyzdrojów Mateusz Bobek:

„Tegoroczna, 28. edycja Festiwalu Gwiazd, przebiegnie pod znakiem straty. Ani przez chwilę nie mieliśmy wątpliwości, że nie możemy po prostu przejść nad tym do porządku dziennego. Nie mogliśmy powiedzieć: ‘stało się, szkoda, ale idziemy dalej jak zawsze’. W tym roku pożegnaliśmy wielkiego człowieka – profesora Adama Myjaka. Wybitnego artystę, twórcę, który był blisko naszego festiwalu. Dlatego ten festiwal będzie dla mnie przede wszystkim wyrazem hołdu, wdzięczności i pamięci o Adamie.”

Na sali byli także wiceburmistrz Międzyzdrojów Beata Kiryluk, dyrektor Międzynarodowego Domu Kultury Artur Duszyński, rzeczniczka prasowa festiwalu Magdalena Kuszewska oraz Andrzej Pągowski – twórca tegorocznego plakatu festiwalowego. Do grona gości dołączyła również pisarka Katarzyna Grochola.