W ubiegłym tygodniu Gryf wygrał w rozgrywkach Pucharu Polski z Dęby Rogowo 5:1, na to spotkanie piłkarze z Kamienia Pom. wyszli z wolą zwycięstwa. Gryf to spotkanie rozpoczął bardzo odważnie, czego efektem był bramka Radka Smeli w 10 minucie spotkania. W 17 minucie meczu wymuszona zmiana, boisko przez kontuzję opuścił Gracjan Górski na jego miejsce wszedł Krzysztof Wysocki, miejmy nadzieję, że uraz okaże się niegroźny i sympatyczny zawodnik szybko powróci na boisko. W 23 minucie kolejna efektowna akcja zakończona trafień po raz drugi w tym meczu Radka Smeli. W 40 minucie po nieporozumieniu obrony bramkę dla Piasta zdobył Adam Rusin. Po dwóch minutach wynik podwyższył po raz trzeci Radek Smela. Po 45 minutach wynik meczu 3:1 dla Gryfa. W drugiej połowie tempo meczu zwolniło się, oba zespołu nieskutecznie próbowały nieskutecznie zdobyć kolejne trafienia. W 75 minucie zagrania ręką jednego z zawodników z Kamienia, sędzia Stasiak dyktuje rzut karny, do piłki podchodzi Kamil Fryszka, strzela i Ireneusz Benedykczak rzuca się we właściwy róg i piłka ląduje w jego rękawicach. Do końca spotkania obraz meczu się nie zmienił, Piast atakował, Gryf się bronił. Po 90 minutach wygrana podopiecznych Stanisława Kuryłły 3:1.