W styczniu 2024 roku strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Kołczewie zabezpieczyli przerwany wał przeciwpowodziowy na odcinku Sierosław–Łojszyno. Ich szybka reakcja zapobiegła zalaniu pobliskich terenów i domów. Jednak mimo upływu roku nie podjęto żadnych działań, by naprawić wał i zabezpieczyć go przed kolejnymi przerwami.
ikamien.pl • Niedziela [12.01.2025, 18:34:03] • Gmina Wolin
fot. Mieszkaniec
Rok temu mieszkańcy Sierosławia i Łojszyna dzięki interwencji strażaków uniknęli podtopień, gdy wał przeciwpowodziowy został uszkodzony. Dziś sytuacja się powtarza, a przerwany wał grozi tragicznymi konsekwencjami. Czy zarząd wałów w końcu podejmie odpowiednie działania?
fot. Mieszkaniec
„Dzisiaj wał został przerwany ponownie, i to w kilku miejscach. Nie wiemy, co przyniesie nadchodząca noc” – alarmuje sołtys sołectwa Sierosław.
Wał jest w fatalnym stanie. Mieszkańcy wskazują na liczne uszkodzenia spowodowane działalnością bobrów, a także na leżące konary i brak odpowiedniej konserwacji. Taki stan rzeczy stanowi zagrożenie nie tylko dla mienia, ale także dla życia ludzi.
fot. Mieszkaniec
Sołtys sołectwa Sierosław pyta wprost: „Czy naprawdę musi dojść do tragedii, żeby zarząd wałów zaczął działać?” Mieszkańcy liczą, że ich głos w końcu zostanie usłyszany, a odpowiedzialne instytucje podejmą niezbędne kroki, by naprawić wał i zapobiec kolejnym katastrofom.