Do tego tragicznego wypadku doszło dziś około godziny 17.00 na ulicy Szczecińskiej na wysokości marketu spożywczego. Pani Barbara (55l.) wracając z zakupami próbowała przebiec ulicę. Niestety wpadła prosto na maskę Peugeota prowadzonego przez młodą kobietę.
- Parę metrów dalej jest przejście dla pieszych. Ale nie oszukujmy się, większość przechodzi ulicę gdzie chce - opowiada jeden ze świadków wypadku.
Mieszkańcy uważają, że temu wypadkowi można było zapobiec. Od dawna mówią, że spowalniacze na ulicy Szczecińskiej nie powinny być zainstalowane blisko siebie, lecz w większej odległości.