W ostatnich tygodniach mieszkańcy Wisełki zorganizowali działania mające na celu powstrzymanie próby sprzedaży działki nr 15/1, położonej w centrum tej, turystycznej miejscowości. Działka, o powierzchni zaledwie 0,0501 ha, miała służyć lokalnej społeczności, między innymi jako miejsce na ogólnodostępną toaletę, której brak od lat jest odczuwalny zarówno przez mieszkańców, jak i turystów.
Rada Miejska Wolina podjęła uchwałę o sprzedaży działki na sesji 31 stycznia 2024 roku. Mimo licznych apeli i spotkań z burmistrz Ewą Grzybowską, mieszkańcy do tej pory nie uzyskali poparcia w tej sprawie. W piśmie złożonym 14 sierpnia do burmistrza mieszkańcy Wisełki argumentowali, że teren ten, położony przy ulicy Leśnej, jest idealnym miejscem do postawienia toalety oraz organizacji plenerowych wydarzeń dla mieszkańców i turystów.
Sylwia Róźnicka, sołtys Wisełki, w rozmowie z przedstawicielami władz gminnych zaznaczała, że „sprzedaż działki pozbawi nas ostatniego skrawka przestrzeni publicznej, który można by zagospodarować na potrzeby lokalne, takie jak imprezy plenerowe czy udogodnienia dla turystów”.
Pomimo interwencji mieszkańców, procedura sprzedażowa została już rozpoczęta. Zgodnie z zarządzeniem 173/2024, wydanym 19 sierpnia, przetarg na sprzedaż działki trwa. Mieszkańcy jednak nie rezygnują i złożyli petycję, podpisaną przez 103 osoby, w której wyrażają zdecydowany sprzeciw wobec tej decyzji. Dokument został złożony na ręce burmistrza oraz Rady Miejskiej w Wolinie 6 września 2024 roku.
Kolejne kroki w tej sprawie będą omawiane podczas sesji Rady Miejskiej 30 września. Mieszkańcy liczą na poparcie radnych oraz burmistrz, aby ta mała działka pozostała w rękach lokalnej społeczności. „Zarówno dla mieszkańców, jak i dla odwiedzających Wisełkę turystów, to ostatni skrawek ziemi, który może służyć rozwojowi naszej miejscowości” – podkreślają w swoim stanowisku.
Warto dodać, że w latach 2019-2024 zbycie nieruchomości gminnych w Wisełce zasiliło budżet Gminy Wolin kwotą blisko 7 milionów złotych. Mieszkańcy Wisełki apelują jednak, aby ten niewielki teren, który pełni ważne funkcje dla społeczności, nie został sprzedany, lecz pozostał do użytku publicznego.
Czy sprawa zakończy się pomyślnie dla mieszkańców Wisełki? Odpowiedź na to pytanie poznamy po decyzji Rady Miejskiej na najbliższej sesji.
Sołtys Wisełki Sylwia Różycka