ikamien.pl • Piątek [27.09.2024, 09:45:45] • Kamień Pomorski

Wraca temat Sylwii Sobolewskiej zatrudnionej w PGK. Postępowanie wyjaśniające prowadzi Prokuratura Krajowa

Wraca temat Sylwii Sobolewskiej zatrudnionej w PGK. Postępowanie wyjaśniające prowadzi  Prokuratura Krajowa

fot. ikamien.pl

Jak donosi Gazeta Wyborcza Prokuratura Krajowa sprawdza czy zatrudnienie Sylwii Sobolewskiej jako wiceprezesa PGK Kamień Pomorski nie było zatrudnieniem fikcyjnym.

Budzącą wątpliwości sprawę zatrudnienia żony sekretarza generalnego PIS w kamieńskim PGK opisywaliśmy wcześniej. Temat poruszała także radna Monika Kosińska. Obecnie postępowanie wyjaśniające w tej sprawie prowadzi Prokuratura Krajowa o czym informuje ogólnopolska prasa.

Gazeta zwraca uwagę na fakt, że Sylwię Sobolewską zatrudniono na stanowisku wiceprezesa PGk czyli na stanowisku, które wcześniej nie istniało. Powstało dopiero przy zatrudnieniu żony posła PIS. Zdaniem Gazety stworzono je specjalnie dla niej.

Formalnie powołała ją rada nadzorcza, ale wiele wskazywało, że to była decyzja polityczna.

– Cieszę się, że udało się spółce pozyskać doświadczonego menedżera o odpowiednich kwalifikacjach - mówił wówczas burmistrz Stanisław Kuryłło.

Praca miała być wykonywana w położonej ponad 600 km od Warszawy Mokrawicy czyli siedzibie PGK.

Z oświadczenia majątkowego Sobolewskiej za 2022 r. wynika, że jako członek zarządu w Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej w Kamieniu Pomorskim zarobiła 215.000 zł. Z dwóch innych źródeł uzyskała dodatkowe przychody: z tytułu zasiadania w radzie nadzorczej samorządowej spółki Zamek w Ogrodzieńcu (36.000. zł) i z etatu (234.000. zł). Gdzie Sylwia Sobolewska miała ów dodatkowy etat? Żona ówczesnego sekretarza PiS w oświadczeniu majątkowym tego nie podała.

Co mieszkańcy Kamienia Pomorskiego uzyskali z pracy pani Sylwii?
W lipcu 2023 burmistrz Stanisława Kuryłło o wywiadzie dla TVN24 powiedział, że: "Kończy jedno z zadań. To jest instalacja biogazowni. Taką miał prezes i obecny prezes zarządu umowę "
Ale na terenie gminy Kamień Pomorski nie ma żadnej biogazowni.
Temat drążyła radna Monika Kosińska, której Kuryłło wyjaśniał, że się przejęzyczył i że ta Pani kończy opracowywanie dokumentacji biogazowni.

Jak pisze radna na swoim profilu na jednym z portali społecznościowych tej dokumentacji także nie widziała „choć prosiłam wielokrotnie o pokazanie tych dokumentów”.

Po zawiadomieniu o przestępstwie w sprawie Sobolewskiej prokuratura sprawdza, czy jej praca PGK w Kamieniu Pomorskim nie była fikcją. Tzw. postępowanie wyjaśniające poprzedza decyzję o wszczęciu śledztwa.

O sprawie będziemy nadal informować.

Źródło: https://ikamien.pl/artykuly/43418/