Tuż przed godziną 3 w nocy strażacy otrzymali zgłoszenie, że w lokalu na parterze pali się tapczan. Gdy przyjechali na miejsce okazało się, że mieszkańcy sami ugasili ogień, wyrzucając tapczan przez okno.
Nikomu z lokatorów nic się nie stało.
fot. Sławomir Ryfczyński
Zapalony w łóżku papieros i moment nieuwagi doprowadziły do pożaru w jednym z mieszkań w Dziwnówku - informuje Polskie Radio Szczecin.
Tuż przed godziną 3 w nocy strażacy otrzymali zgłoszenie, że w lokalu na parterze pali się tapczan. Gdy przyjechali na miejsce okazało się, że mieszkańcy sami ugasili ogień, wyrzucając tapczan przez okno.
Nikomu z lokatorów nic się nie stało.